Awokado z łososiem

Kto z nas nie zna „jajek po benedyktyńsku”, potrawa sztandarowa jako starter w niejednej restauracji lub jako poranny dodatek śniadaniowy do kawy z maślaną bułeczką.

Proponuje coś innego, choć bardzo podobnego w wykonaniu. „Awokado z łososiem” – to jest danie, które jak najbardziej pasuje jako danie samodzielne na lekkie śniadanie, a zarazem może być zastosowane jako starter do wytrawnej kolacji we dwoje, z dobrym winem pasującym do ryb wędzonych z gatunku łososiowatych.

Sugeruje do tej potrawy wino pełne wytrawne, dobrze ono się komponujące się z owocami morza np. z kalmarami, krewetkami, ostrygami, małżami, ale również z szynką wędzoną, z kanapkami z rybą, z serem, a także wyśmienicie pasuje do wędzonego łososia, tuńczyka, sałatki z owoców morza, a także do pulpetów w sosie, do serów i bardzo dobrze komponuje się w sąsiedztwie na stole z pieczonym prosięciem z tradycyjnym jabłkiem w ryjku.

Przygotowanie tej potrawy polega na wykonaniu kilku prac polegających na wcześniejszym wykonaniu:

1. Pasty z dojrzałego awokado z maślanym twarożkiem;

2. Grzanek z wyciętych kromek chleba, wskazane jest pieczywo razowe;

3. Jajek gotowanych we wrzątku według przepisu opisanego na stronie;

Do średniego naczynia – filiżanki w kształcie przeciętej kuli wkładamy plasterek wędzonego łososia, następnie niewielki kawałeczek sera brie, może być lekko wytrawny z posmakiem ostrości pieprzu.

Na tak przygotowany plasterek łososia wkładamy ugotowane we wrzątku jajko kurze w mieszku z folii spożywczej.

By ugotować takie jajko w niewielkim rondelku zagotowujemy wodę do temperatury wrzenia. W między czasie przygotowujemy równy kawałek foli który następnie w środkowej części smarujemy niewielką ilością masła, następnie posypujemy niewielką ilością soli i czarnego mielonego pieprzu. Tak przygotowany kawałeczek folii zwijamy w taki sposób by utworzyć niewielki mieszek w który wbijamy jajko, oczywiście żółtko musi być bezwzględnie w całości.

UWAGA w przypadku nie posmarowania folii masłem będziemy mieli problem z wyjęciem ugotowanego jajka z foliowego mieszka, jako po prostu przyklei się do wewnętrznej powierzchni foli.

Końce mieszka zbieramy w jedna wiązkę i przebijamy ja bambusowym kijkiem do szaszłyków. Tak przygotowane jajko wkładamy do rondelka z gotująca się wodą i gotujemy do czasu by białko stało się zwięzłe a żółtko pozostało płynne. To widać podczas gotowania przez folię.

Jajka po benedykltyńsku przygotowujemy wbijając płynne jajko do gotującej się wody z domieszka octu. Mój przepis jest leprze o tyle że w trakcie przygotowywania jajka możemy je odpowiednio doprawić – dosmaczać, a ostateczny produkt nie ma w sobie posmaku ani zapachu octu.

Po ugotowaniu jajek wkładamy do wcześniej przygotowanych filiżanek, a w dalszej kolejności na jajko nakładamy przygotowaną wcześniej pastę z awokado i śmietanowego twarożku.

W dalszej kolejności wykrojony krążek kromki chleba podsmażamy na patelni z minimalna ilością oleju. Następnie układamy na filiżance, zamykając w ten sposób pojedynczą porcje.

Możemy dodać jeszcze trochę dodatków jedynie w celu poprawienia estetyki i wyglądu dania.

Nie jest to potrawa z dziczyzny ale zapewniam że na nie jednym stole będzie brylowała i wzbudzała zachwyt swoim wyglądem a i do tego smakiem. Aby więc się o tym przekonać serdecznie zachęcam do samodzielnego wykonania tej potrawy, życząc smacznego dla wszystkich.

Na koniec porada praktyczna.

Po przygotowaniu awokado z łososiem w filiżance, powstaje problem jak wyjąć tę potrawę na talerzyk.

Na filiżankę kładziemy talerzyk do góry dnem i talerzyk razem z filiżanka odwracamy o 180 stopni. Po postawieniu na talerzyka na stół delikatnie podnosimy filiżankę możliwe że będziemy musieli delikatnie wspomóc małą łyżeczka lub nawet wykałaczką ponieważ plasterek wędzonego łososia może delikatnie przywrzeć do powierzchni wewnętrznej filiżanki. Efekt końcowy jest taki jak na załączonej fotografii.