Domowy ser topiony
Proponuję serek topiony z białego twarogu.
Jeden kilogram twarogu (półtłusty) jedna saszetka sody oczyszczonej sól pieprz całe nasiona kminku śmietana kostka masła 4 duże jaja kurze papryka (jeśli ktoś lubi) Przystępując do smażenia lub gotowania sera w pierwszej kolejności należy przygotować twaróg (biały ser). Czasami tak się zdarzy że w lodówce jakimś trafem zapodzieje się jakieś opakowanie białego sera, najgorzej jak data przydatności do spożycia już dawno minęła. W sumie powinno się to wyrzucić, ale ser jest w opakowaniu, zamknięty, po otworzeniu nie czuć dziwnych zapachów, w smaku trochę jest już inny niż ten świeży. Co więc z nim zrobić? Proponuje wykorzystać jego do zrobienia doskonałej potrawy jaką jest "Domowy ser topiony" Twaróg rozkruszamy w jak najdrobniejsze kawałeczki, najlepiej ręką, mieszamy z soda oczyszczoną i pozostawiamy na kilka godzin. W tym czasie twaróg po prostu się rozpuści. W tym tez czasie dodajemy ziarna kminku tak by podczas procesu gotowania trochę rozmiękły. Następnie garnek stawiamy na palnik garowy z ustawionym płomieniem jak najmniejszym , by to co mamy w środku garnka od razu się nie przypaliło, wówczas zapach tego produktu raczej nie będzie przyjemny i zniechęcimy się do zrobienia sera topionego w przyszłości.
Cały czas mieszamy i po rozpuszczeniu się zawartości garnka dodajemy masło i jajka, w tym momencie intensywnie mieszamy tak by jajka nie utworzyły skrzepów, to nie ciekawie wygląda, a po ich dokładnym rozprowadzeniu masa serowa staje się dokładnie aksamitna. To tego dodajemy odrobinę zmielonego pieprzu i papryki. Z solą radziłbym uważać ponieważ soda oczyszczona również jest słona więc dosypanie soli może być przesadzone więc podczas gotowania i dodawania przypraw szczególnie soli proponuje czasami próbować naszą masę serową. Możemy jeszcze w masie dostrzec małe kuleczki nie roztopionego twarogu w takim razie jeszcze trochę podgrzewamy i dokładnie mieszamy tłuczkiem. Do przygotowanych wcześniej miseczek wlewamy zawartość garnka, miseczki nie przykrywamy do momentu wystygnięcia masy serowej. Po wystygnięciu wkładamy do lodówki i zapewniam że długo w niej nie będzie ten produkt zalegał. SMACZNEGO. DarzBór.