top of page
Ksiazka.jpg

Ta nieduża objętościowo książka jest swego rodzaju kwintesencją zebrana niemal w pigułce. Jest to doskonały materiał dla osób chcących w szybki sposób poznać genezę łowiectwa w polskiej literaturze od Renesansu do Młodej Polski. Te kilka słów wprowadzenia ze wstępu tej książki daje mam spojrzenie na cała zawartość tej pozycji książkowej:

 

„Polowania od najdawniejszych czasów stanowiły podstawę egzystencji człowieka. Od momentu, kiedy tylko ludzie byli w stanie stworzyć odpowiednie narzędzia umożliwiające im chwytanie zwierząt, polowania stały się najpopularniejszą formą zdobywania pożywienia. Do X wieku na ziemiach polskich polować mogli wszyscy obywatele. Nie było tez ograniczeń co do miejsca polowania. Wkrótce jednak w związku z przemianami cywilizacyjnymi i społecznymi polowania przestały być głowa formą aktywności człowieka.

Pierwsze ograniczenia wprowadził Bolesław Chrobry, który zastosował regale łowieckie. Było to ograniczenie prawa do polowania dla ludności wiejskiej.

Ponadto mieszkańcom wsi narzucono różnego rodzaju obowiązki związane z obsługą polowań królewskich oraz pilnowaniem zwierza. Prawo do polowania na wiele gatunków zwierząt traktowane było jako łaska i nagroda. Monopolem objęta była zwierzyna gruba: tury, żubry, niedźwiedzie, łosie, jelenie, dziki, rysie i dzikie konie, a także bobry

W okresie panowania Piastów i Jagiellonów polowania należały do powszechnych rytuałów rządzących, a dwory królewskie były najważniejszymi ośrodkami łowiectwa. W owych czasach łowy cechowała wysoka kultura łowiecka, towarzyszyła im niezwykła, uroczysta oprawa, a polujący wykazywali wobec zwierzyny szlachetną postawę. Tworzyły się wówczas podstawy łowieckiej etyki i myśliwskiej tradycji. …”

bottom of page