Zapewne wielu z nas zapomniało już o doskonałych ucztach dla ducha i ciała organizowanych w Naszym Okręgu Koszalińskim. A kiedyś i Połczyn Zdrój rozbrzmiewał swoimi Euroregionalnymi spotkaniami myśliwskimi niemal w całej Polsce ba Europie gdzie częstymi gośćmi byli Władysław Masłyk z zespołu "Żubrosie", Filcharmonia Koszalińska ze swoimi występami a imprezy towarzyszące trwały do białego ranka. Wspaniałą sprawą były organizowane Msze Okręgowe każdego roku w innych Parafiach ostatnia zorganizowana była w Bobolicach, którą wspominam bardzo mocno ze względu na występ zespołu instrumentów dętych pana Andrzeja Prokopowicza.
Czasami zastanawiam się czy zaniechanie w tym temacie to wyłącznie wina jest "silnika" czy może, "paliwa", pewnym jest jedynie to, że włączony został i to na stałe w wielu dziedzinach "hamulec" i to chyba już zdążył całkowicie zardzewieć albo się zapiekł. Patrzeć tylko kiedy odpadnie"blicht" z karoserii tego pojazdu.
No ale nic nie jest dane do końca. Nawet Cesarstwo Rzymskie padło i już się nie podniosło a dziś dowiadujemy się na lekcjach historii, w każdym bądź razie u mnie tak było, a w niedługim czasie na lekcji HiT-u (Historia i teraźniejszość) o jego Cesorzach, że mieli takie czy inne wypaczenia i nawet mieli o dziwo odchyłki od "pionu".
No cóż historia jest nauką, która dla jednego jest zakazem postępowania a dla drugiego wspaniałym drogowskazem.
W gwoli wyjaśnienia, nie wskazuję ani osób, ani funkcji przez nich pełnionych, ani też nie poruszam żadnych spraw związanych z organizacjami społecznymi i politycznymi.
Moja wypowiedz jest zbudowana niczym wypowiedź Jana Pietrzaka na jednym z jego występów w latach 1982 - 1984 gdzie mówił "krótkimi" słowami, których tu nie będę cytował, a Wszyscy wiedzieli o co chodzi.
Autor tekstu: administrator strony www.
REMINISCENCJA
Nabożeństwo poświęcone Św Hubertowi, celebrowane przez Biskupa Seniora Diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej Pawła Cieślika, wysłuchamy również doskonałego koncertu grupy wokalnej prowadzonej przez pana Andrzeja Prokopowicza, wysłuchamy również podziękowania kol Janusza Rynkiewicza Łowczego Okręgowego z Koszalina.
Kazanie ks. Marka Kowalewskiego wygłoszone w trakcie Mszy Św. poświęconej patronowi myśliwych i leśników Św. Hubertowi. Mszy Św. odbyła się w dniu 4 listopada 2019 w kościele pw. Św. Franciszka z Asyżu w Szczecinku. Podczas tej mszy oficjalnie zaprezentowano nowo założone Koło Łowieckie pod nazwą "Towarzystwo Myśliwskie Rosomak" ze Szczecinka, które oficjalnie przyjęło tradycje wcześniej powstałego "Towarzystwa Myśliwskiego PKW" założonego w roku 3 listopada 2004 w Naqourze w Libanie.
Biesiada po Mszy Hubertowskiej, przy akompaniamencie muzyki wykonywanej na żywo, Koło Łowieckie Darzbór ze Szczecinka serwował dla uczestników wyśmienity i wyjątkowo aromatyczny bigos. Koło Łowieckie Darzbór ze szczecinka w dniu 3 listopada obchodziło swoje 65 lecie. Wszyscy członkowie tego koła wraz z zaproszonymi gośćmi uczcili tę uroczystość doskonale zorganizowanym polowaniem hubertowskim, o którym wiele się mówiło podczas biesiady po Mszy Św. przez kolegów członków szczecineckiego "Darzboru".
Prezes Zarządu Koła Łowieckiego Darzbór w Szczecinku, kol. Dariusz Tederko składa świąteczne życzenia dla braci myśliwskiej i ich rodzin w związku ze świętem myśliwych i leśników. Kolega Dariusz jest członkiem i prezesem Koła Łowieckiego Darzbór, które 3 listopada 2019 obchodzi 65 lecie swojego założenia. Szczęść Boże kol. Dariuszu i niech Św. Hubert zawsze Koło Łowieckie Darzbór ma w swojej opiece.
Msza św. celebrowana była przez ks. Marka Ryszarda Kowalewskiego, w mszy uczestniczyli myśliwi szczecineckich kół łowieckich oraz pracownicy LP oraz sympatycy łowiectwa. Msza św. poświęcona patronowi myśliwych i leśników, opiekunowi zwierząt leśnych i tych, które wraz z myśliwymi udają się na polowanie do kniei. Święty Hubercie bądź nam opiekunem naszych dusz, bądź stróżem i strzeż nas w trudnych sprawach, obdarz nas opieką i łaską czynienia dobra dla bliźnich oraz zwierząt, którymi z mocy bycia myśliwym i przynależności do Polskiego Związku Łowieckiego zawiadujemy. A naszych łowczych, którzy sprawując funkcje w Polskim Związku Łowieckim czynili to zgodnie z własnym sumieniem w oparciu o istniejące prawo tak by ich rządy nigdy nie czyniły zła dla myśliwych ani dla gospodarki łowieckiej, którą zarządzają z mocy prawa. Św Hubercie a gdyby zdarzyło się, że ich rządy czynią zło, spraw by znaleźli się oni w roli zwierzyny łownej. Myślistwo jest niezmiernie rozkosznym zajęciem, choć milej być myśliwym niż łownym zwierzęciem. Ale są polowania, z których by wyjść żywym, bezpieczniej jest zwierzyną być niżli myśliwym.
Msza św. "hubertwska" ciąg dalszy.
Commentaires