top of page

Medal pamiątkowy dla T. M. Rosomak

Zaktualizowano: 19 wrz 2021

Decyzją Kapituły Medalu Pamiątkowego, w uznaniu szczególnych zasług we wspieraniu działalności historycznej i kulturalnej rzymskiej sekcji Koła oraz pomoc materialną a także zaangażowanie i pracę włożoną w propagowanie, upowszechnianie i kultywowanie pamięci oraz chlubnych tradycji Ułanów Podolskich, Medalem Pamiątkowym 100 Lat Koła Żołnierzy 12 Puku Ułanów Podolskich wraz z dyplomem, wyróżnione zostało w dniu 15 sierpnia 2021.r.:


Koło Łowieckie PZŁ Nr 55 „Towarzystwo Myśliwskie ROSOMAK” w Szczecinku d/Towarzystwo Myśliwskie Polskiego Kontyngentu Wojskowego przy POLLOG UNIFIL w Libanie. Ku Chwale Kawalerii

Rys. medal honorowy wybity w 100 rocznice powstania Klubu Żołnierzy 12 Pułku Ułanów Podolskich we Włoszech, awers i rewers.


Pamięć związana z poświęceniem jakie wniesione zostało przez żołnierzy polskich na ziemi włoskiej jest od samego początku kultywowana z wielkim szacunkiem do wydarzeń jakie na terenie Republiki Włoskiej miały miejsce w okresie II WŚ. Ludzie związani ze Stowarzyszeniem wkładają duży wysiłek w upamiętnienie miejsc minionych krwawych wydarzeń. Również a może prze wszystkim ich działanie jest ukierunkowane do ludzi, którzy pozostali we Włoszech po wojnie i z tamta ziemią związali swoje dalsze losy. Pamiętając jednocześnie o swoich kolegach, którzy pozostali już na stałe w ziemi włoskiej. Dzień 01 czerwca 2021 roku, Sekcja Rzymska Koła Żołnierzy 12 Pułku Ułanów Podolskich w Szczecinie, została przekształcona w niezależne stowarzyszenie, zarejestrowane na terenie Republiki Włoskiej, również w Rzymie, o nazwie ASSOCIAZIONE DEI SOLDATI DEL 12° REGGIMENTO LANCIERI DI PODOLIA IN ITALIA (STOWARZYSZENIE ŻOŁNIERZY 12 PUŁKU UŁANÓW PODOLSKICH WE WŁOSZECH).

Stowarzyszenie skupia na terenie Włoch ludzi oddanych gotowych poświęcić swoje zaangażowanie i własny czas oraz własne środki by pamięć o polakach nie wygasła. Ludzie wchodzący w skład Stowarzyszenia pokładają duży wysiłek by w swoich szeregach skupiać „Małych Ułanów Podolskich”. Dzieci i młodzież polonijną, której działanie Stowarzyszenia jest żywą lekcją historii a gdy przyjmiemy że opiekunem merytorycznym i honorowym członkiem Stowarzyszenia jest pan Ambasador Anna Anders, waga pamięci o polakach jest tym większa. Należy również wspomnieć o dużej pomocy merytorycznej i materialnej ze strony 12 Batalionu Dowodzenia Ułanów Podolskich ze Szczecina.

Rys. pan Dariusz Kałamajski oraz pan Waldemar Zientara, przy wzgórzu Monte Casino we Włoszech.


W podsumowaniu tych kilku słów dotyczących Stowarzyszenia 12 Pułku Ułanów Podolskich we Włoszech należy zwrócić uwagę, że szczególne wyrazy uznania w roku jubileuszy Koła Żołnierzy 12 Pułku Ułanów Podolskich kierowane są do mł. chor. rez. WALDEMAR ZIENTARA oraz szer. rez. mgr DARIUSZ KAŁAMAJSKI .


Rys. Postanowienie Kapituły Medalu.


Towarzystwo Myśliwskie jakie istnieje w obecnej formie generalnie zawiązane zostało w roku 1997. Od tego roku mija już 24 lata, przez ten okres wiele się wydarzyło w naszej historii, jednak generalnie można stwierdzić że zaznaczyliśmy na stałe naszą obecność w świadomości wielu myśliwych którzy związali swój los z Wojskiem Polskim.


Przełomową jednak datą w naszej historii był rok 2004 gdzie już niemal oficjalnie zaznaczyliśmy swoją obecność w kulturze łowieckiej poprzez zawiązanie przez żołnierzy - myśliwych - Pescipper’s, Towarzystwa Myśliwskiego PKW w Naqourze w Libanie.


Jednak ostatecznie rok 2019 jest przełomem w naszej historii. Bowiem w tym właśnie roku po upływie 24 lat od zaistnienia takiej wewnętrznej potrzeby żołnierzy – myśliwych przebywających na misji ONZ, zawiązaliśmy oficjalnie, już zgodnie z istniejącym prawem Koło Łowieckie pod nazwą „Towarzystwo Myśliwskie Rosomak”, które umową cesji notarialnej przejęło tradycje, zwyczaje oraz propagowanie, upowszechnianie i kultywowanie pamięci oraz chlubnych tradycji Wojska Polskiego na Bliskim Wschodzie pod komendą gen Władysława Andersa a także tradycji 12 Pułku Ułanów Podolskich, którzy wyjątkowo mocno zaznaczyli swoją obecność w działaniach podczas II WŚ.


129 lat temu, 11.08.1892 r. w Błoniu urodził się gen. Władysław Anders - legendarny dowódca 2. Korpusu Polskiego, twórca Armii Polskiej na Wschodzie, Naczelny Wódz Sił Zbrojnych. Na mundurze widoczny na kieszeni po lewej stronie znaczek 12 Pułku Ułanów Podolskich.



Wiele lat mija od powstania pomysłu w sercach ludzi oddanych łowiectwu a zawodowo związanych z Wojskiem Polskim, ludzi, którzy poświęcili swój wolny czas i własną pracę nie jednokrotnie wraz z rodzinami dla rozwoju łowiectwa. W swoich lokalnych środowiskach łowieckich budowali urządzenia łowieckie, uprawiali poletka, prowadzili hodowlę zwierzyny łownej a jednocześnie pozyskiwali ją dla dobra gospodarki.


Gdy nadchodził ten czas pozostawiali swoje zamiłowanie do myślistwa i zgodnie z rozkazami przełożonych udawali się do miejsc pełnienia misji poza granicami kraju. Żołnierze polscy na misje pokojowe powoływane przez ONZ udają się już od roku 1952.


Wśród tych żołnierzy przez cały okres trwania misji ONZ było i jest wielu myśliwych oraz oddanych sympatyków łowiectwa a pełniąc swoje obowiązki poza granicami pozostawili w oddali swoje dotychczasowe hobby jakim jest łowiectwo.


W roku 2004 w trakcie XXI misji pokojowej ONZ w Libanie żołnierze, myśliwi, członkowie Polskiego Związku Łowieckiego zorganizowali w kaplicy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w miejscu stacjonowania PKW UNIFIL w Libanie, w Naqourze w dniu 17 października uroczyste wręczenie odznak Towarzystwa Myśliwskiego dla myśliwych i sympatyków łowiectwa, uczestników XXI Zmiany.


Wręczenie odznak było poprzedzone poświęceniem ich wraz z certyfikatami na ołtarzu kaplicy garnizonowej przez kapelana PKW księdza ppłk Mariusza Śliwińskiego – wówczas członka Koła Łowieckiego „Cyranka” w Świdwinie. Członka Polskiego Związku Łowieckiego, od wielu lat czynnie uprawiającego łowiectwo.


Ksiądz kapelan ppłk Mariusz Śliwiński wielokrotnie odprawiał Msze Święte poświęcone naszym patronom. Uczestniczył między innymi w Ogólnopolskich Spotkaniach Myśliwskich w Połczynie Zdroju organizowanych w dniach 22 – 24 lipca 2003 gdzie był jednym z trzech celebransów Mszy Świętej.


Akt przekazania odznak pamiątkowych odbył się zgodnie z ceremoniałem myśliwskim, lecz kordelas myśliwski w tym przypadku zastąpiony został fragmentem czciny, która porasta w dużych ilościach brzeg Morza Śródziemnego na pograniczu dawnej Galilei i Fenicji a obecnie Libanu i Izraela. Na ziemiach w czasach Chrystusa zwanych też Galileą Pogan.


Uroczystość wręczenia odznak zainaugurowana została wręczeniem przez kol. Kazimierza Górkę z WKŁ „BASIOR” Kraków dla gen. bryg. David’a Kattah’a (Ghana) - Zastępcy Dowódcy Tymczasowych Sił ONZ w Libanie, certyfikatu przyjęcia członka honorowego Towarzystwa Myśliwskiego. Oczywiście wzbudziło to w nim wielkie zadowolenie i szacunek dla nas jako polskich myśliwych, że tu na ziemi libańskiej również pamiętamy o naszych korzeniach i wartościach, które swoją postawą reprezentujemy a ponadto w ten sposób stajemy się ambasadorami naszej kultury ojczystej oraz tradycyjnego podejścia do myślistwa i łowiectwa polskiego, o czym w swojej wypowiedzi w chwili otrzymania certyfikatu mówił pan gen. bryg. David Kattah.

Dalszym elementem obchodów Hubertusa w Libanie była Msza Święta w kaplicy PKW. Tym jednak razem z powodu przeprowadzonej planowej rotacji i zmiany stanów osobowych PKW UNIFIL, Msza Św. odprawiona została przez nowego księdza kapelana wojskowego ppłk Romana Dziadosza (XXII Zmiana). Ksiądz kapelan Roman Dziadosz jest z zamiłowania wędkarzem, jego pasja jest również zagłębianie się w czeluść kosmosu o czym może rozmawiać niemal godzinami w tym samym czasie prezentując dużą część swoich zbiorów fotograficznych przedstawiających właśnie niebywale malowniczy ale jednocześnie przerażający w swojej wielkości kosmos.


Ksiądz kapelan Roman Dziadosz jest osobą duchowną gorąco wspierającą działalność myśliwych, szczególnie tam, tak daleko od ojczystych kniei, rozległych dzikich łąk, a gdy wspomnimy czas jesieni, pokrytych snującymi się po niej obłokami mgły rozganianej lekkimi podmuchami porannego wiatru. Mgły z której jak zjawy wyłaniają się sylwetki jeleni z rozłożystymi wieńcami, gotowych do walk o dominacje w swoich chmarach .


Na Mszy Świętej ksiądz Roman serdecznie pozdrawiał wszystkich myśliwych oraz sympatyków myślistwa za ich zaangażowanie i pracę na rzecz własnych kół łowieckich, z których się wywodzimy. Podziękował nam również za nasz wkład w ochronę środowiska naturalnego oraz za to, że tu na ziemi libańskiej potrafiliśmy zaznaczyć swoją obecność a jednocześnie w swoich słowach przekazał bardzo głębokie przemyślenia idące z wnętrza jego serca, a mówiące o ukochaniu naszej ojczystej przyrody.

Tu należy podkreślić dużą zasługę kolegów myśliwych którzy walnie przyczynili się do powstania Towarzystwa Myśliwskiego żołnierzy myśliwych uczestników misji pokojowych .

W dniu 2 kwietnia 2005.r. w poczet członków honorowych Towarzystwa Myśliwskiego przyjęty został Commandor Anthony Bozie (Ghana). Pełniący obowiązki dowódcy grupy obserwatorów ONZ w Libanie (OGL - Obserwer Group Lebanon). Jest on zapalonym żeglarzem morskim i miłośnikiem podróży, jest on również nieocenionym obserwatorem i miłośnikiem przyrody tak swojej ojczystej ze środka serca Afryki, jak i tej w tym kraju, w którym wykonywał swoje obowiązki służbowe, był on żywo zainteresowany kulturą myśliwską i zwyczajami łowieckimi innych nacji.


W częstych spotkaniach dawał on wyraz wielkiego zainteresowania i świadectwo uznania dla nas żołnierzy polskich – myśliwych jak również dla naszego zaangażowania w krzewieniu naszej kultury i zwyczajów łowieckich poza granicami kraju ojczystego.

Mówiąc o pamiątkowym znaczku, należy go w pierwszej kolejności opisać. Motyw podwójnego orła umieszczony w znaczku Towarzystwa Myśliwskiego PKW zaczerpnięty z ołtarza IV (Polskiej) stacji drogi krzyżowej w Jerozolimie, orły te są wykonane i pozostawione przez żołnierzy polskich będących pod dowództwem gen. Władysława Andersa (1 październik 1942). Symbolika zawarta w polskich orłach sięga tym samym do tradycji i historii Wojska Polskiego na Bliskim Wschodzie (Tak wtedy jak i teraz wśród żołnierzy nie brakuje żołnierzy - myśliwych).


Przez naszą działalność na Bliskim Wschodzie polegająca na kultywowaniu pamięci i propagowaniu tradycji Jednostek Polskich będących pod komendą gen. Władysława Andersa zdobyliśmy uznanie lokalnej społeczności ale również polonii mieszkającej na terenie Libanu.

Na znaczku dwa bielące się orły trzymają polską flagę oraz wstęgę z napisem „TOWARZYSTWO MYŚLIWSKIE” a także tarczę z symbolami ONZ oraz wpisanym w nią logo PZŁ z napisem POLAND oraz PKW (Polski Kontyngent Wojskowy). Tarcza posiada błękitne tło. Całość zwieńczona jest liśćmi dębu stanowiącymi jednocześnie koronę tego znaczka (Liście dębu w swojej symbolice mają określać tęsknotę do kniei i pól ojczystych). Znaczek Towarzystwa Myśliwskiego wykonany został w zakładzie rzemieślniczym w Bejrucie w dzielnicy ormiańskiej, posiada niewiele znaczące błędy w określeniu kolorów symboli dla tego też ma szczególną wartość kolekcjonerską.

TOWARZYSTWO MYŚLIWSKIE swoje korzenie czerpie również z zawiązanego 3 czerwca 1989 roku, Koła Łowieckiego „Kudu” w Namibii („Łowiec Polski” Listopad 1989 Nr 11. strona 12.), dla tego też nie ogranicza się terytorialnie jedynie do Libanu (UNIFIL) czy też Syrii (UNDOF), jest otwarte dla wszystkich żołnierzy - myśliwych uczestników misji pokojowych i stabilizacyjnych na świecie, tym samym jednoczy żołnierzy myśliwych i podkreśla charakter Polskiego Kontyngentu Wojskowego. W roku 2005 na łamach „Łowca Polskiego” również ukazała się wzmianka o żołnierzach polskich stacjonujących w Iraku ( „Łowiec Polski” Styczeń 2005, Nr 1 strona 79.) Autorem tej wzmianki jest członek Koła Łowieckiego „JELEŃ” w Czarnem – Ireneusz Wachowski, myśliwy z rodzinnymi tradycjami, żołnierz, członek Komisji Etyki Tradycji i Zwyczajów Łowieckich przy ZO PZŁ w Słupsku, zagorzały propagator muzyki i sygnałów myśliwskich i łowieckich.

Pomysł powołania wśród żołnierzy - myśliwych „Towarzystwa myśliwskiego” powstał w roku 1997, w roku pielgrzymki Ojca Św. Jana Pawła II do Libanu (lipiec 1997) wówczas to wielu z nas żołnierzy – myśliwych uczestniczyło w spotkaniu z Papieżem, które odbyło się w Bejrucie. Na pamiątkę tego wydarzenia na ścianie Bazyliki na Harisie wmurowana została tablica pamiątkowa ufundowana przez żołnierzy polskich stacjonujących na terytorium Libanu w ramach Kontyngentu ONZ. Teraz po 2 kwietnia 2005 roku, ten symbol nabiera szczególnego znaczenia a idea naszego Towarzystwa Myśliwskiego nabiera szczególnej symboliki.

My myśliwi podobnie jak robił to Nasz Ojciec Święty, Nasz Papież, w jakiś sposób, odbywamy pielgrzymkę po wielu krajach, stając się żywymi reprezentantami naszych środowisk i naszej kultury narodowej – w tym również łowieckiej i myśliwskiej. Byliśmy w Egipcie, w Sudanie, w Angoli i Namibii, na Haiti i w Kambodży w Wietnamie, oraz w Afganistanie, w Iraku i w Afryce Środkowej a obecnie jesteśmy w Syrii, Izraelu i tam na powrót w Libanie, gdzie wielokrotnie napotyka się na pozostawione ślady przez Polaków, wspomnę choćby o naszym polskim wieszczu Juliuszu Słowackim, który w Ghazirze zatrzymał się podczas swojej podróży na Bliski Wschód w 1837 roku. Nie można zapomnieć o naszej polskiej piosenkarce, autorce wierszy, tekstów piosenek, tancerce i aktorce Hance Ordonównie, która zmarła po ciężkiej chorobie 8 października 1950 roku w Bejrucie.

W dniu 9 września 2005. odbyło się pierwsze inaugurujące spotkanie Towarzystwa Myśliwskiego po powrocie z zakończonej misji ONZ. Spotkanie to miało miejsce w pomieszczeniach Parafii Św. Franciszka w Szczecinku, w parafii która od roku 1992 sprawuje opiekę nad nemrodami z kół łowieckich ulokowanych w rejonie Szczecinka Natomiast w dniu 3 listopada 2005 w kościele pod wezwaniem Św. Franciszka z Asyżu jak każe tradycja odbyła się Msza Święta poświęcona naszemu patronowi Św. Hubertowi, celebransem tej Mszy Świętej był jego Eminencja Ksiądz Biskup Kazimierz Nycz – wówczas, Ordynariusz Diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej. Podczas każdej Mszy Św. poświęconej naszemu patronowi jest chwila, gdy serdecznie witamy osobę zaproszoną na Mszę a także zgromadzonych wiernych i myśliwych. Ten zaszczytny obowiązek przypadł wówczas kol. Kazimierzowi Weksel, który jest przedstawicielem KŁ OSZCZEP przy RDLP w Szczecinku. Kolega Kazimierz Weksej znany jest z doskonałych opowieści, dlatego też kilka słów powitania mile wysłuchanych zostało przez myśliwych i wiernych zgromadzonych w kościele.

W trakcie Mszy zaproszono uczestników misji pokojowych, żołnierzy - myśliwych w celu wręczenia pamiątkowych odznak. Pamiątkowy ryngraf w etui przekazany dla ks. Marka Kowalewskiego jako wotum, które umieszczone zostało w części kościoła poświęconej Św. Hubertowi patronowi myśliwych.


W czerwcu 2019 roku zawiązane zostało oficjalnie „Towarzystwo Myśliwskie Rosomak”, deklaracja przystąpienia do PZŁ złożona została na ręce ówczesnego Łowczego Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Koszalinie.


Koło Łowieckie „Towarzystwo Myśliwskie Rosomak”, które dokumentem umowy cesji notarialnej w dniu 19 maja 2020.r. oficjalnie przejęło tradycje, zwyczaje oraz kultywowanie pamięci o polskich żołnierzach na Bliskim Wschodzie, którzy odegrali bardzo ważną rolę i znaczenie podczas działań II WŚ w walce o Monte Carino czy też Ankore we Włoszech.


Zwyczaje oraz tradycja tworzona przez polskich żołnierzy – myśliwych pełniących swoja służbę na Bliskim Wschodzie w jednostce PKW UNIFIL bardzo mocno wrosło w nasza świadomość. Będąc w tamtym regionie świata zapisywaliśmy niemal każdy swój dzień na taśmie celuloidowej i na zdjęciach, by po latach wspominać niemal każdy dzień swojego pobytu.


Dzięki takiej potrzebie dzisiaj drukuje się albumy gdzie żołnierze przekazują swoje prywatne zdjęcia by wspólnie wspominać spędzone wspólnie na służbie dni. Właśnie dzięki takiej wewnętrznej potrzebie została napisana strona internetowa poświęcona pobytowi na misji ONZ UNIFIL w Libanie o adresie: https://tm-pkw.wixsite.com/tmpkw . Strona ta podczas organizowanego przez Zarząd Główny Konkursu „Myśliwy w sieci” Edycja 2015 zajęła III miejsce w klasyfikacji stron indywidualnych. Od tamtej chwili strona rozrasta się i dochodzą dodatkowe zakładki wzbogacające całość strony.


Cesja notarialna pozwoliła nie tylko na upowszechnianie i kultywowanie pamięci oraz chlubnych tradycji żołnierzy Wojska Polskiego lecz również propagowanie niematerialnej kultury łowieckiej pisywanej na stronach Koła Łowieckiego w powszechnie dostępnym Internecie.


Strona Nasza https://tm-pkw.wixsite.com/tm-rosomak jest stroną otwartą dla wszystkich z możliwością pobierania danych oraz niezbędnych informacji, które mogą być wykorzystane do celów prowadzenia własnych stron lub choćby dokumentacji kół łowieckich.


Prezes Koła Łowieckiego „Towarzystwo Myśliwskie Rosomak” w Szczecinku za prowadzoną dotychczasową działalność w zakresie kultywowania pamięci i tradycji Wojska Polskiego oraz za służbę w jednostkach ONZ uhonorowany został w roku 2020 medalem „Zasłużonemu w służbie pokoju”.


Kierowane przez niego Koło Łowieckie za kultywowanie tradycji Wojska Polskiego na Bliskim Wschodzie a jednocześnie krzewienie tradycji polskiego łowiectwa i myślistwa poza granicami kraju w okresie pełnienia służby w jednostkach ONZ od samego początku istnienia wcześniej zawiązanego Towarzystwa Myśliwskiego Polskiego Kontyngentu Wojskowego a obecnie na terenie Polski poprzez środki multimedialne, Towarzystwa Myśliwskiego Rosomak, uhonorowane zostało medalem honorowym Stowarzyszenia CIRCOLO DEI SOLDATI DEL 12O REGGIMENTO LANCIERI DI PODOLIA IN ITALIA oraz Koła Żołnierzy 12 Pułku Ułanów Podolskich w Rzymie.




Rys. Minister Obrony Narodowej Marjusz Błaszczak, Prezydent Honorowy Stowarzyszenia, pani Ambasador Anna Anders, Prezydent Stowarzyszenia Żołnierzy 12 Pułku Ułanów Podolskich we Włoszech, pan chor. rez. Waldemar Ziętara. Podczas uroczystości poświęconej pamięci żołnierzom gen Wł Andersa.


Nasze Towarzystwo Myśliwskie Rosomak, d/Towarzystwo Myśliwskie PKW choć w tym momencie nie posiada własnego dzierżawionego obwodu łowieckiego, stanowi zwartą i zdyscyplinowaną drużynę, gotową do podjęcia działalności w zakresie prowadzenia gospodarki łowieckiej oraz do współpracy w zakresie promocji łowiectwa polskiego a także prezentującej sobą cechy charakteru umożliwiające podjęcie pozytywnego dialogu na każdym poziomie swojej działalności. Choć okres pandemii ograniczył wiele przedsięwzięć to Towarzystwo Myśliwskie Rosomak gotowe jest do współpracy a nawet do organizacji własnych przedsięwzięć kulturalnych. Wspomnieć należało by choćby organizacje Orszaku Trzech Króli w roku 2020 a także czynną współprace z RDLP w Szczecinku przy organizacji event’u plenerowego „Dary Lasu”, które w tym roku będą miały swoja IV edycje w której również mamy swój wkład.


Członkowie Koła Łowieckiego „Towarzystwo Myśliwskie Rosomak”, są autorami projektu graficznego medalu „Za Zasługi dla Łowiectwa Ziemi Szczecineckiej”. Projekt podejmuje problematykę bioróżnorodności i bezpowrotnej utraty fauny w środowisku naturalnym przyrody, a jednocześnie sięga do głębokich korzeni historii regionu szczecineckiego, gdzie wskazuje się rok 1364 jako datę upolowania ostatniego tura na ziemi szczecineckiej przez księcia Warcisława IV.


Podstawowym celem jakie wyznaczyła Kapituła Medalu „Za Zasługi dla Łowiectwa Ziemi Szczecineckiej” jest honorowanie ludzi w szczególny sposób promujących niematerialną kulturę łowiecką środowiska szczecineckiego.

Prezes Koła Łowieckiego „Towarzystwo Myśliwskie Rosomak” za swoją działalność popularyzująca kulturę łowiecka wyróżniony został w roku 2014 przez Kapitułę Odznaczeń Łowieckich PZŁ „Medalem ŚW. Huberta”.


W tej chwili pozostaje jedynie zaprosić kolegów żołnierzy i emerytów mundurowych – myśliwych - Pescipper’s do kontaktu z nami, lub nawet do wejścia w nasze gościnne szeregi zasilając członkostwo naszego Koła Łowieckiego. Nasze zaproszenie kierujemy szczególnie do Pescipper’s, którzy w naszym kole znaleźli by chwilę odpoczynku i odbudowy sił po misji.



Medal Pamiątkowy przyznawany uczestnikom misji stabilizacyjnej ONZ po upływie 90 dni służby na misji.


Autorzy tekstu:

Członkowie Koła Łowieckiego „Towarzystwo Myśliwskie Rosomak” w Szczecinku.

193 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Handicrafts

bottom of page