top of page
Materiał opracował - Marek Bublej (31.10.2018.)
Towarzystwo Myśliwskie PKW zawiązane zostało w miescowości Naqoura w Libanie przez grupę żołnierzy - myśliwych. Dokładne wyjaśnienie genezy znajduje się na stronie TM_PKW. Każdy z członków tego towarzystwa otrzymał unikatowy dyplom oraz znaczek który wykonany został w Bejrucie przez rzemieślników armeńskich w ilości limitowanej. Nigdy więcej i w żadnym innym miejscu znaczek ten nie został odtworzony. W związku z tym posiada wyjątkową wartość kolekcjonerską, i materialną. Takim znaczkiem mogą posługiwać się wyłącznie myśliwi żołnierze którzy wchodzili kiedykolwiek w skład jednostek wykonujących obowiązki mandatowe ONZ poza granicami Polski.
Działalność TM-PKW od samego początku nie jest dotowana, ani przez osoby prywatne, ani też przez jakiekolwiek instytucje co w rezultacie wskazuje na to, ze każdy dyplom, certyfikat, znaczek czy inny gadzet otrzymywany przez członka Towarzystwa Myśliwskiego jest opłacany z własnych środków pieniężnych.
Każdy z członków TM - PKW chcąc mieć na własność znaczek TM - PKW musiał go wykupić. Inauguracja Towarzystwa Myśliwskiego PKW na ziemi polskiej odbyła się w Szczecinku w trakcie Mszy Św. poświęconej patronowi myśliwych Św> Hubertowi w dniu 3.11.2005. w kościele pw. św. Franciszka z Asyżu w Szczecinku. Msza Święta celebrowana była przez Biskupa Kazimierza Nycza pamiątki wręczone zostały przez kol. Marka Bubleja członka założyciela TM - PKW.
Z przykrością jednak muszę zawiadomić że jeden z uczestników misji ONZ , żołnierz i myśliwy. Osoba sprawująca wysoką funkcję w organach PZŁ w Koszalinie pomimo upływu sporego czasu od przekazania pamiątek nie poczuwa się do obowiązku uregulowania należności finansowej za pamiątki na które ktoś inny wyłożył swoje własne środki pieniężne.
Osoba ta otrzymała komunikat poprzez SMS o następującej treści:
" Przypominam, że przekazany certyfikat wraz ze znaczkiem TM-PKW nie jest za darmo. Proszę dokonać wpłaty w wysokości 200 zł na konto 54 1020 2791 0000 7802 0038 5971. Niewykonanie wpłaty spowoduje wykreślenie kolegi nazwiska z listy członków Towarzystwa Myśliwskiego PKW oraz powiadomienie pozostałych członków Towarzystwa. Przypominam, że ze wszelkie gadżety wydane przez Towarzystwo koszt ich ponosi członek Towarzystwa tym samym wpłata jest obowiązkowa i nie podlega zwolnieniu i uldze."
Do dnia dzisiejszego to jest 10 dni od nadania SMS wpłata nie została dokonana. W związku z powyższym osoba ta jest wykreślona dożywotnio z listy członków TM - PKW bez możliwości powrotu w szeregi naszego stowarzyszenia.
Aktualizacja - Marek Bublej (20.11.2018.)
Tego nie można przemilczeć , to co zdarzyło się w Kościele pw. Św. Franciszka z Asyżu jest aktem bezbożnym i pozbawionym zdrowego rozsądku. Kradzież Ryngrafu Towarzystwa Myśliwskiego PKW jest działaniem którego nie można przemilczeć i nie można przejść do porządku. Zaprzasam do zapoznania się z materiałem umieszczonym na moim blogu na stronie TM-PKW.
Działanie te, tak karygodne i nieludzkie jedynie pokazało że Nasze Towarzystwo Myśliwskie PKW (Polskiego Kontyngentu Wojskowego) jest bardzo ważne i istotne w środowisku kultury łowieckiej. Ponieważ nie kradnie się rzeczy nie wartościowych i mało istotnych, ten czyn bardzo mocno nobilituje nas i pokazuje całemu środowisku łowieckiemu w Polsce i na świecie, że jesteśmy potrzebni i ważni , że inni, którzy nas tak mocno krytykują w swoich wypowiedziach, muszą się z nami liczyć i nas szanować. Naszym celem jest promowanie łowiectwa, prawidłowego łowiectwa i integracja wtórna środowiska byłych żołnierzy i ludzi związanych z Wojskiem Polskim. A nie szukanie zwady i hejtowanie po internecie w celu szkalowania myśliwych.
bottom of page